Po przeczytaniu kilku pozytywnych wypowiedzi na temat filmu
spodziewałem się dobrego kina a dostałem ciągnącą się jak flaki z olejem
nudę bez przekazu, kolejny crap wpisujący się w nurt "wybielania narodu",
narodu, który doprowadził do wybuchu dwóch wojen światowych, holokaustu
oraz mającego na sumieniu miliony...
Jeszcze trochę i zobaczymy film o Polakach i Żydach napadających na Niemcy na początku II
wojny. Wszędzie tylko dobrzy Niemcy... Kto tego Hitlera wybierał?
Niemcy zostali pokazani jako ci pokrzywdzeni podczas II Wojny Światowej.
Ale za muzykę i zdjęcia olbrzymi plus.
Książki nie czytałam , więc się do niej nie odniosę, do treści jako tak też nie , ale zastanawia mnie ciągłe przeplatanie języka angielskiego z niemieckim. Jest to II WŚ , Niemcy , więc wszystkie książki nie po niemiecku nie powinny się tam znajdować , a zwłaszcza w domu burmistrza. Liesel czytała książki po angielsku...
więcej
oglądając ten film nie można oprzeć się wrażeniu, że mamy do czynienia z szlachetną baśnią, a to przejawiająca się w narracji, klimacie, fabule czy samym wydźwięku
świat wojny oczyma małej Lisell, którą kształtują książki i słowa to świat prosty, jasny i przejrzysty
świat tęsknoty, wrażliwości miłości i swoistego...