Wraca pomysł realizacji kinowej wersji
"24 godzin". Jak twierdzi portal TVLine, do nakręcenia filmu o przygodach Jacka Bauera zamierza doprowadzić wreszcie Imagine Entertainment.
Na decyzję studia wpływ z pewnością miały świetne wyniki oglądalności miniserialu
"24: Jeszcze jeden dzień". Trafił on na antenę w maju tego roku. Tylko dwa pierwsze odcinki przyciągnęły przed telewizory ponad 8 milionów widzów.
Pierwotnie
"24 godziny" miały zadebiutować w kinach w 2012 roku. Stanowisko reżysera proponowano m.in.
Tony'emu Scottowi i
Antoine'owi Fuqua. Twórcy pokłócili się jednak o pieniądze. Odtwórca głównej roli
Kiefer Sutherland nie był zadowolony ze swojej gaży (milion dolarów plus bonus z box office'u zamiast jego wyjściowej propozycji - 5 milionów). Z kolei wytwórnia 20th Century Fox chciała zmieścić się w budżecie w wysokości 30 milionów, podczas gdy twórcy zażądali przynajmniej 15 milionów więcej.
Na razie nie wiadomo, czy po sukcesie
"24: Jeszcze jeden dzień" Fox - zamiast filmu kinowego - nie będzie wolał nakręcić kolejnego sezonu serialu.
Głównym bohaterem
"24 godzin" jest agent Jack Bauer (
Kiefer Sutherland) pracujący w specjalnej jednostce zajmującej się zwalczaniem terrorystów. Przedstawione w serialu wydarzenia rozgrywają się w czasie rzeczywistym w ciągu jednej doby. Każdy odcinek relacjonuje tylko jedną godzinę wydarzeń rozgrywających się w różnych miejscach w Stanach Zjednoczonych.