Klasyk brytyjskiego kina wojennego.
Fabuła trzymająca się kupy, dobra gra aktorska i największa zaleta:
to chyba jeden z ostatnich filmów gdzie oglądamy prawdziwe maszyny zamiast makiet czy animacji komputerowej.
Scena z B-25 wykonującego nocny zrzut w malowaniu srebrno-białym budzi niesmak który w 200% jest...
Obejrzałem ten film przedwczoraj. Pomimo fikcyjnej historii (inspirowanej działalnością
RAFu) wywarł na mnie ogromne wrażenie. Jakby co to mam do niego polskie napisy.