Oby Besson wykorzystał 100% swojego talentu jak przy pierwszej części, i oby nie był to tylko popis efektów specjalnych. Liczę że da radę i czekam.
Jeśli wykorzysta 100 % talentu (który mu się wypalił) to znowu nic z tego nie wyjdzie. On musi tym razem użyć więcej niż 10 % mózgu.
Kurde to ma być Lucy 2, a więc niech wykorzysta 150% swojego potencjału !