Już sam początek rozwala, a w miarę rozwoju akcji polewka jest niesamowita. Peter Sellers zagrał Hrundi`ego V. Bakshi tak, że chwilami wystarczy tylko popatrzeć na jego wyraz twarzy i można się popłakać ze śmiechu. A wisienką na torcie jest motyw kelnera. Naprawdę kocham ten film i polecam każdemu, kto jeszcze nie widział. 10/10!