Film niemal od początku prowadzi do konfrontacji Małpy-wyznawcy bomby. Czekałem, czekałem, a tam małpy maszerują, ci się modlą, co chwila jakieś bzdurne i niepotrzebne sceny zapychające film.
Modlenie się do bomby to jest jakiś absurd. Do tego masa nieścisłości. Po co ci od bomby przebierali się za ludzi? I dlaczego...
Może narażę się wielu fanom ale powiem tak: według mnie najlepsza część. Mam do niej największy sentyment, ponieważ był to pierwszy film z tej serii jaki oglądałem i zrobił na mnie bardzo duże wrażenie, a zwłaszcza finał, zrobiony na specjalne życzenie Charltona Hestona, który nie chciał już grać w filmach z serii.
Druga część planety małp już tak nie olśniewa ale wciąż nawiązuje jak jedynka do ciekawych aspektów ludzkiej egzystencji. Jest dosyć widowiskowo jednak jest kilka elementów pokazujących przerost formy nad treścią. Poza tym zdarzają się fragmenty wręcz karykaturalne. Film jest jednak ciekawy, kontynuuje poruszone...
Czy mógłby ktoś streścić mi cały film? Chodzi o to, że mam nagrane wszystkie części ,,Planety małp" oprócz tej jednej. Oglądałem część I, bardzo mi się spodobała i chciałbym obejrzeć resztę, ale nie chcę oglądać nie po kolei. Żeby obejrzeć III część chcę się dowiedzieć co było w II. Dlatego ponawiam pytanie - Czy...
oto saga, z której wielki filozof współczesności, niejaki karl pilkington, czerpie całą swoją wiedzę o świecie jak się zdaje.. czy trzeba większej rekomendacji?
Nie sądze aby z całek ekipy filmowej wszyscy nie zauważyli że Brent wylądował 23 lata przed Taylorem.To widz dał się raczej nabrać bo przecież Taylor popatrzał na licznik kiedy był już na miejscu a Brent zrobił to jeszcze przed wejściem statku w atmosfere o czym sam wspomniał.Pojazd zanim się rozbił leciał jeszcze...
W opisach wyczytałem że była bieda z budżetem.W tej części klimat zaczyna się w drugiej częśći filmu bo już wiadomo o co chodzi ale dla mnie wszystko nadrabia brawurową akcją i rozmachem.Większość sequeli to szity a tu jest i pomysł i akcja i dalej inteligentny poziom.Obie części są znakomite i dają do myślenia.
Trochę przesadzony i żerujący na sukcesie pierwszej części. Końcówka zwiastująca koniec historii, a jednak skoro są dalsze części to wszystko wskazuje na to, że będą jeszcze bardziej naciągane niż ta, no, ale zobaczymy...