nie ma to jak zagrać jedną, małą rólkę w filmie, nie mówiąc przy tym ani słowa i zostać ocenioną
jak objawienie kina... cóż, na nastoletnie, bezkrytyczne fanki jak zwykle można liczyć fanki.
doskonałe czy nie, kryterium to kryterium a zdecydowanie chętniej widziałabym na top 100 aktorek kobiety, które na miejsce tam sobie zasłużyły, a nie takie, które z grą aktorską mają niewiele wspólnego :)
a daj spokój. Chyba za bardzo wątpisz w ludzi. Jednak mają trochę oleju w głowie (ci co nie mają, ich strata) i wchodząc na jej profil może się uśmiechną, może zobaczą film Anna Karenina, ale nikt nie uzna jej za wybitną aktorkę. Zdarzają się takie "uwielbienia" i trudno. To tylko portal, sam decyduj kogo lubisz a kogo nie.
nie martwcie się, ludzie poszli na film i już jest tylko 7,4 :)
poza tym oceny na filmwebie to raczej miara sympatii do danej aktorki/aktora, a nie miara aktorskiego talentu.