Aż się wystraszyłem jak zobaczyłem go jako ojca Barney'a w 6 sezonie HIMYM.
Ta twarz nadaję sie tylko na seryjnego mordercę, którego w Dexterze zagrał genialnie w
genialnym 4 sezonie.
Dokladnie chcialem wlasnie to samo napisac...widze tez duzo tematow o tym samym ponizej :D
Juz zawsze go bede widzial jak w roli z Dextera :D
Gówno prawda w komedii gośc sprawdza sie wysmienicie,i juz zadna rola nie przebije Dicka Solomona z Trzeciej planety od słonaca!
A gdzie ja powiedzialem ze sie nie sprawdza w komediowych rolach - powiedzialem tylko ze odwalil taka robote w Dexterze, ze wryl mi sie jako ten psychopata, co nie znaczy ze nie moze byc dobry w komedi.