Ale ma jeden, poważny problem: jej twarz jest całkowicie ogólna. Ładna, oczywiście, ale w żaden
sposób nie jest charakterystyczna. A to chyba przekleństwo dla aktora (chyba, że gra w pornosach).
Zawsze może zdecydować się na zobrzydzenie i nałożenie sobie na buzię gumowych elementów,
po czym wygrać Oscara, ale mam wrażenie, że się na to nie zdobędzie.
masz rację, nie rozpoznałabym jej na ulicy. unikam oceniania aktorek po wyglądzie, ale ona jest absolutnie przeciętna, nie wiem czy to wpływa na jej aktorstwo ale jest chyba tak samo bezosobowe.
Mam dokładnie takie samo odczucie. Twarz zupełnie nijaka, nie wyróżniająca się niczym. Myślałam, ze tylko ja mam takie wrażenie ;)
a myślałam, że tylko ja tak mam! :) zawsze kiedy widzę ją w filmie nawet nie mam tak - "skądś znam tę twarz", bo jej w ogóle nie poznaje! i oczywiście nie z tego względu, że jest tak zmieniona dla roli, ale tak jak mówicie - nie jest charakterystyczna i w ogóle się nie wyróżnia. nie wiem czym jest to spowodowane, ale nie znam więcej takich aktorów, z którymi mam ten problem :/ a może to czyni ją wyjątkową? ;) pozdrawiam
Ja mam zupełnie inne zdanie ! Jest piękna i absolutnie nie jest "ogólna". Wyróżnia się na tle innych aktorek tym iż ma wygląd blondynki z przełomu lat 60 i 70. Można się nie zgodzić lub stwierdzić że w Hollywood wiele jest takich gwiazd, ale moim skromnym zdaniem tylko ona ma w sobie to "coś". Jest śliczna ! Ostatnio jej pozycja idzie w górę :) Na premiery czekają cztery duże produkcje z Miller
Dokładnie! W blond włosach wygląda jak bogini z dawnego Hollywoodu! W ciemnych niestety przeciętnie. :P
No i oczywiście jest wciąż rozwijającą się aktorką - ma spore możliwości, co już udowodniła w paru rolach.
Tylko w 2014 pojawiła się na drugim planie w nagrodzony w Cannes, głośnym "Foxcatcher" i w "Snajperze" który nieoczekiwanie ma szansę stać się najbardziej dochodowym filmem roku. "Live By Night" i niezatytułowany jeszcze film Johna Wellsa zapowiadają się wyjątkowo dobrze i na te dwie premiery czekam z niecierpliwością. Zwłaszcza że pierwszy film to ekranizacja popularnej powieści, a bohaterka którą zagra Miller na tle innych wypada najlepiej :D
Również "ostrzę sobie zęby" na te dwie nominowane do Oskara produkcje, ale miałem na myśli jej starsze role, choćby "Dziewczynę Hitchcocka", czy "Rozmowę z gwiazdą".
Jej kariera powinna rozkręcić się na dobre po "Factory Girl" ! Tam była niesamowita, ale coś poszło nie tak. Wiem ze jedna z produkcji, głośno zapowiadana około 2007 lub 2008 roku do dzis czeka na premierę mimo iż film juz ukonczony