bezapelacyjnie jeden z najlepszych seriali tego roku! Spokojnie - tak dostał, ze przezyje, nad sercem i pod watroba :P
Na 100% to był Russell. Wszystko na to wskazuje. Wcześniejsza ich rozmowa, a potem to że był czymś zajęty jak był pożar. A to się przecież paliło długo.
Ten serial jest o rywalizacji wicedyrektorów. Oni na początku pierwszego sezonu zakopali topór wojenny aby zniszczyć wspólnego wroga. Udało się, więc zaczyna się walka między sobą. O tym będzie finałowy, drugi sezon.
Zwróć uwagę na sylwetkę tamtej osoby, przecież Russel to chuchro. Poza tym dlaczego miałby pozbywać się Gamby'ego, skoro został już dyrektorem. Co za różnica czy był nim sam czy z Gambym?
Przypomnij sobie pierwszy odcinek serialu, jak oni się nie nienawidzili. Było wyraźnie powiedziane że zakopują topór wojenny na czas wspólnego wroga.
Możliwe, że masz rację. Wszystko okaże się w drugim sezonie. Ja stawiam na Belindę, lub jej byłego męża.
Z jeden strony w trakcie trwania serialu nawiązała się między nimi przyjaźń, więc z związku z tym nie obstawiałabym Russela, jednak z drugiej strony jak wiadomo jest on mendą, więc całkiem możliwe że teraz będzie chciał skasować Gamby'ego. Raczej nie sądzę by Russel był typem osoby, która będzie się dzielić władzą. Jednak z czy posunąłby się do zabójstwa/postrzelenia? Biorąc pod uwagę sylwetkę tej osoby, to na pewno odpada Belinda. Zresztą tak jak zauważyłeś, teraz gdy ją wykopali, to drugi sezon zapewne się będzie skupiał na bezpośredniej walce między Gambym a Russelem o stołek.
Jednakże pewna w 100% nie jestem pewna że był to Russel, wydaję mi się że mogłoby być to zbyt oczywiste i twórcy mogą chcieć nas nieco zaskoczyć i popłynę z wyobraźnią, ale może np. to być mąż Belindy (po wyjeździe wszystko mu powiedziała i teraz on się mści w jej imieniu) albo może kobita kogoś najęła, może to być to ta nauczycielka, co Gamby z nią urzędował albo ten nauczyciel historii...przekonamy się w drugim sezonie.
odpowiedni ubiór, kamizelki mogły trochę zmienić Russella. Wczesniejsze jego zachowanie mogą na to wskazywac, przecież taka osoba jest zdolna do wszystkiego. Nie wykluczam jeszcze historyka, że on mógłby strzelić do Neala, a samochody podpalić Russell, a dla nieboznaków również swój.
Odnośnie Twojego naiwnego pytania to musisz oglądać z większą uwagą:
1. Diarchia to tylko rozwiązanie tymczasowe.
2. W jednym z dialogów Russel zaczął forsować obraz Gamby'ego jako jedynego pomysłodawcy i wykonawcy planu zniszczenia Belindy - w jego główce wykiełkował nowy przewrotny pomysł jak pozbyć się konkurenta, który zapewne znajdzie rozwiązanie w drugim sezonie.
Podejrzewam że postać w masce to Ray Liptrapp :-) Pewnie w drugim sezonie Neal będzie podejrzewał Russella i Belinda, a tu taka niespodzianka :-)
Ta końcówka rozjebała system chociaż może się okazać, że to był tylko sen ;) a poza tym dyrektorka była niższa więc:
SPOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOILEER!!!!!!!!!!!!!:
1. To był tylko sen.
2. Strzelał drugi vice
3. Strzelał mąż dyrektorki(najmniej prawdopodobne).
4. Ciekawe co na to Bill Murray?
Szkoda, że trzeba tyle czekać na S02.
Bill Murray na pewno nie. On miał tylko rolę w pierwszym odcinku. Cały serial kręcili na raz, więc gdyby Murray miał większą rolę to by o tym było wiadomo.
Ale ja nie napisałem przecież, że strzelał. Chciałem tylko nawiązać do jego "grubej" roli w tym serialu ;)
Moja lista podejrzanych jest niemiłosiernie długa:
- Russel
- Melinda lub ktoś wynajęty przez nią
- Dayshawn (mąż Melindy)
- Abbot ze względu na jej "zauroczenie" do ofiary
- Ray Liptrapp
- Amanda Snodgrass